wtorek, 30 kwietnia 2013

wiosenne polowanie na robale :P

Piękny wiosenny weekend!!

Pajączki jeszcze takie maleńkie... ze mój kieszonkowy canon lewo daje rade..
do domu zawitał nowy  oszołomiony gość, jakiś majowy żuczek :


Robaczków jeszcze nie ma zbyt wiele ale ja zajrzę pod każdy kamień i do każdej dziury :P

a tu prosionek lub stonoga murowa :) 
w wikipedycznych ciekawostkach wyczytałam ze :
"Można je zjeść, po wcześniejszym ugotowaniu"
hahaha..:P na pewno  chrupiące i maja duzo białka ;P
ale się nie poczęstuje (wege) :D
 dżdżownica :P

A tak poza tym było  ognisko :)

i przywędrował kolejny wygłodniały gość którego babcia nakarmiła ciastem :

piękna wiosna...

 pozdrawiam!!!
ps. jak ktoś sie orientuje co to za żuczki  to będę wdzięczna za inf. i  sobie je podpisze :) 

5 komentarzy:

  1. No to po kolei. Wiosenny żuczek, to zatrawiec (Onthophagus sp.), a właściwie któryś z blisko 20 gatunków, ale w nich przyznam, że się nie orientuje, więc pozostanę przy rodzaju. Zatrawce znane są z tego, że żyją pośród odchodów dużych zwierząt. Często jednak zwabia je światło, i dlatego zdarza im się przypadkiem zawędrować do ludzkich domów. Pluskwiak pod kotkiem to Gonocerus acuteangularis z rodziny wtykowatych, dość często ostatnio można go spotkać na różnych roślinach, sam ostatnio spotkałem go na jesieni, na dzikiej róży. Małe żuczki na kwiatku, to słodyszki (Meligethes sp.), często je można spotkać na różnych, żółtych kwiatach. A ta stonoga/prosionek, to zdecydowanie prosionek, można go poznać po ostatnim członie czułka (u prosionka składa się z dwóch części, u stonogi z trzech). Przy okazji też raczej bym go nie skosztował ( w ogóle jakoś mi szkoda stawonogi konsumować ;)

    Cóż, gratuluje ciekawych spotkań, zwłaszcza z tym zatrawcem (sam nie miałem jeszcze przyjemności) i życzę kolejnych, owocnych oszukiwań (teraz już coraz więcej tego będzie, także będzie co fotografować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuje!! Ja lubię te "prosionki", takie male pancerniki :), te male "słodyszki" tez fajne. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite kadry. Bardzo mi się u Ciebie podoba :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze to jestem pod mega wrażeniem! Ja się boję patrzeć na takie stworki; pająki, żuki, brrrr. A co dopiero im zdjęcia robić, albo brać je do rąk :D Fotki genialne, kadrowanie świetne :) Czekam na więcej!
    Pozdrawiam, platynowa-maruda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń